Maryjo o pięknym sercu

Maryjo o pięknym sercu
Matko Niepokalana
dziś serce moje zraniło
mojego Pana

On zmienić chciał moją miłość
w miłość czystą, niewinną
i pragnął, by serce było
czym być powinno


a serce boi się kochać
dotknij je swoją ręką
niech będzie, czym być powinno
Piękna Panienko

weź je w swe dłonie, jak wtedy
w niepokalanych wodach
z miłością nosiłaś w sobie
serduszko Boga

i noś tak długo to serce
co lęka się ciemności
aż się w tych dłoniach przemieni
w płomień miłości

i noś tak długo to serce
co lęka się ciemności
aż się w tych dłoniach przemieni
w płomień miłości

słowa: ks. Mariusz Bernyś
muzyka: Maciej Figas