mój szczyt Mont Blanc - to trudny temat
to życie, które mi nie wyszło
i nic na plus się w nim nie zmienia
aż trudno śmiało patrzeć w przyszłość
mój szczyt Mont Blanc i inne góry
ciągle z tęsknotą mnie wołają
i chociaż wokół czarne chmury
mówią, że trzeba iść na całość
chociaż chcę wspiąć się i wydostać
to jednak ciągle tylko spadam
ta droga w górę nie jest prosta
i nic się na niej nie układa
czy coś ode mnie tu zależy
czy wszystko w życiu już przegrane
czy trzeba wbrew nadziei wierzyć
że na tej drodze cud się stanie
że jednak jest w tym jakiś zamysł
jakiś głęboki sens ukryty
że głos miłości sercu znany
drogą tą wiedzie mnie na szczyty