Na drodze

jestem w tym życiu jak na drodze
idę przez wierność i przez zdrady
idąc do przodu, wciąż odchodzę
miłość wskazuje ślady

choć na drodze człowiek upadnie
ja wciąż w jej sens głęboki wierzę
bo choćbym nawet znalazł się na dnie
miłości szukam szczerze

idąc, odchodzę coraz częściej
wiem, że nie idę w zapomnienie
lecz idę drogą tą na szczęście
po miłość z serca drżeniem

odchodzę, chociaż wciąż mi mało
odchodzę w miłosierdzia zdroje
tak idę drogą tą na całość sam
ocalić życie moje

za: Ks. Mariusz Bernyś, Tron miłosierdzia - wiersze, Warszawa 2017, s. 50.
muzyka: Emef